piątek, 30 września 2011

Centrum część 2.

Cześć! Ojej. Straaasznie długo nie dodałam żadnego nowego postu, a to za sprawą braku czasu.. Teraz, gdy dopadła mnie choroba, mogę w końcu coś napisać. :) U mnie wszystko po staremu, chciałabym już mieć wakacje.. :( A co u Was? 

Centrum Genui jest bardzo duże, więc nie sposób opisać je za jednym razem. Dziś powiem Wam coś więcej na temat Porto Antico. Jest to bardzo piękne miejsce. Na prawdę warte zwiedzenia.. Także dzieci znajdą tam wiele atrakcji. Jedną z nich będzie zwiedzenie ogromnego "Acquario di Genova", które dostarczy niesamowitych wrażeń.. Można tam z bliska oglądać rekiny, meduzy, piranie i inne wodne stworzenia. Mi największą 'frajdę' sprawiło głaskanie płaszczek :) Następnie można zwiedzić statek piracki "Galeon Neptune", który został wykorzystany do kręcenia filmu R. Polańskiego.. Ja osobiście nie byłam na jego pokładzie, ale moja ciocia mówiła mi, że jest tam baardzo fajnie.. Dorosłym polecam także muzeum morza, ciekawa sprawa, a obok niego znajduje się statek podwodny, do którego też można wejść.. Świetną atrakcją jest też winda w kształcie koła, która wjeżdża na pewną wysokość (niestety nie wiem jaką) i jej pasażerowie mogą podziwiać Porto Antico z góry. Na prawdę przepiękny widok! :) 
Znajduje się tam jeszcze wiele ciekawych miejsc.. Na Porto Antico warto zarezerwować cały dzień, z powodu wielu atrakcji.. Można na pieszo także zwiedzić inne zakątki w tamtej okolicy. Ja po prostu uwielbiam te wąskie uliczki, są wspaniałe! A jeśli szukacie państwo dobrego hotelu, to polecam Hotel Chopin na via. A. Doria - ładne, schludne pokoje, miła obsługa.. : )
To chyba wszystko na dziś. A teraz pora na zdjęcia! :)

























Wszystkie zdjęcia należą oczywiście do mojej 'fotogalerii'. :) Mam nadzieję, że następny post dodam już niedługo.. Cześć!

poniedziałek, 5 września 2011

Centrum.

Cześć! U mnie jest tak straasznie parno i gorąco, że odechciewa się robić czegokolwiek. Ale zanosi się na burzę. Jedyne co mogę zrobić to napisać nowego posta na blogu, poświęcę się. ehehe. :) A tak po za tym, to jest całkiem nieźle.. Pragnę tylko przetrwać jakoś ten rok szkolny, jeśli się powiedzie to będę wniebowzięta! :)


Dzisiaj chciałabym Wam poopowiadać coś na temat centrum miasta.
Do centrum, z pod bloku mojej cioci, dojeżdżałam autobusem miejskim z numerem 480 lub 482 :) Wysiadałam na ostatnim przystanku (Brignole). Przy okazji spaceru do mojego ulubionego placu mogłam przyjrzeć się pięknemu łukowi triumfalnemu na Piazza Della Vittoria, z jego pobliża można ujrzeć przepiękne "dywany kwiatowe" przedstawiające karawele! Naprawdę warto zobaczyć! :) Następnie szłam wzdłuż Via 20 Settembre przy której znajduje się wieele ciekawych sklepów zarówno dla Pań kochających modę oraz dla Panów. Przy końcu tej ulicy mogłam podziwiać Piazza De Ferrari! Widok na fontannę, która tryska wodą jest piękny :) ! Tam przeważnie kończyła się moja wyprawa, ponieważ gonił mnie czas, więc wsiadałam w autobus (nie pamiętam jaki) , dojeżdżałam do Brignole i zajmowałam miejsce w 480 lub 482 :) 

Na mapie w internecie, możecie poszukać ulic, które dzisiaj wymieniłam. Są naprawdę warte obejrzenia. Więcej o centrum opowiem Wam w następnym poście, ponieważ jest zbyt wiele rzeczy do opisania!



 W oddali widać autobusy oraz dworzec Brignole.


 Piazza Della Vittoria


Widok na "dywany kwiatowe"


 Via 20 Settembre


 Via 20 Settembre


 Piazza De Ferrari


 Piękna fontanna




Zdecydowanie kocham ten widok!  ♥ 


Powyższe zdjęcia są mojego autorstwa. :) Na dziś to już wszystko, postaram się dodać coś pojutrze.! Miłego dnia! 

 

sobota, 3 września 2011

Plaże - podsumowanie.

Cześć! Szkoła zaczęła się już na dobre, niestety.. Miałam zajrzeć tu wcześniej, ale zabrakło mi czasu, przepraszam! :) Nie wiem jak u was, ale u mnie pogoda jest świetna! No ale wiadomo - zaczęła się szkoła, a wraz z nią piękna pogoda :) mhmm..

Ostatnio napisałam już ostatniego posta na temat plaż, a dzisiaj przyszedł czas na podsumowanie. Myślę, że ocenię wszystkie miejsca, wypisując "plusy" i "minusy" oraz posłużę się skalą od 1 do 10. :)


1. Plaża w Sturli:
+ znajduje się blisko miasta
+ jest dosyć duża (długa)
+ z pięknymi widokami
+ blisko znajduje się bar
+ prysznic do 'obmycia się'

- często zatłoczona
- woda popołudniu jest zabrudzona
- brak cienia
ogólna ocena: 6/10.

2. Plaża w Bogliasco:
++ przepiękne widoki
+ ładna plaża
+ średnia ilość ludzi
+ blisko znajduje się bar
+ dostęp do prysznica

- nie zawsze czysta woda
- odległość od miasta dosyć duża
ogólna ocena: 7/10.

3. Plaża w Camogli
+ wspaniałe widoki
++ czysta woda
+ blisko znajdują się sklepy
+ przy okazji można zwiedzić miasto

- odległość od miasta dosyć duża
- plaża często zatłoczona
ogólna ocena: 8/10.

4. Plaża w Arenzano:
++ czysta woda
+ ładne widoki
+ średnia ilość osób
+ dostęp do prysznica
+ dostęp do baru

- uwaga na meduze!
- średnia odległość od miasta
ogólna ocena: 9/10.
5. Nowo-poznana plaża w Arenzano. 
+ wspaniałe widoki
+ ładna, duża plaża
+ czysta woda
++ mała ilość ludzi
+ dostęp do prysznica

- dosyć duża odległość od miasta
- dosyć daleko znajduje się bar
ogólna ocena: 9/10.

Jednogłośnie wygrały plaże w Arenzano. :) Bardzo polecam się tam udać i wypocząć! :)













Na dzisiaj to już wszystko! Jutro pewnie opiszę jakiś zabytek lub atrakcję Genui! Cześć, miłego dnia! :)



środa, 31 sierpnia 2011

Plaże część 5.

Cześć! Dzisiaj jestem baardzo niewyspana, miałam wczoraj małą imprezkę, także myślę, że mnie rozumiecie :) Pogoda za oknem jest świetna! Może później wyjdę, żeby porobić zdjęcia. Jedynie co mnie wyprowadza z równowagi to, to, że jutro jest 1 września! ehhhh...

Dzisiaj ostatnia część opisywania plaż! Mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze poznam wiele innych, ciekawych i równie ładnych plaż. :) A teraz napiszę Wam troszkę o nowo-poznanym miejscu do wypoczynku w Arenzano.
W prawdzie, to miejsce jest oddalone o jakieś 30 km od miasta, ale warto się tam wybrać.
Udając się na tę plażę, najpierw musimy dojechać samochodem, bądź skuterem do Arenzano i najlepiej znaleźć miejsce parkingowe, a później trzeba iść na pieszo dość spory kawałek, ale taki spacer dla mnie to sama przyjemność. Można także dojechać tam mini-lokomotywą :)) Która kosztuję bodajże 3 euro za osobę. Sama plaża jest dosyć duża, kamienisto-piaszczysta. Byłam tam 3 razy i woda była baardzo czysta. Widoki oczywiście są wspaniałe.. Myślę, że w wielki upał warto zabrać ze sobą parasol przeciwsłoneczny. :) Na tę plażę nie przychodzi zbyt wiele osób, ze względu na czas dotarcia (pieszo ok 25 min). W sumie to polecam Wszystkim to miejsce! 

A teraz kilka zdjęć;


 (do plaży idzie się przez 3 tunele, w których jest przyjemnie chłodno)



















To wszystko na dziś. Jutro postaram się dodać coś nowego. Oczywiście powyższe zdjęcia zostały wykonane przeze mnie w te wakacje. Niektóre są naprawdę śliczne! :) Cześć!


poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Cześć! Chciałam bardzo przeprosić Was wszystkich, że podczas pobytu w Genui napisałam tylko jeden post. Niestety nie miałam zbyt dużo czasu aby dodawać posty na bieżąco, a czasem nawet przez 2-4 dni nie było mnie w ogóle na komputerze. Proszę o wyrozumiałość. :) 

Zrobiłam ok. 400 zdjęć, którymi oczywiście niebawem się pochwale. Odkryłam także nową, fajną plażę. Wyjazd był udany w 100%, warto było jechać. Niestety wczoraj musiałam wrócić do rzeczywistości.. A szkoda. W najbliższym czasie mam zamiar zacząć uczyć się Włoskiego. :) Mam nadzieję, że zrealizuję te plany.. 

Podczas pobytu baardzo dużo razy byłam nad wodą (nad morze, na basenie). Wróciłam w miarę wypoczęta i baardzo opalona. :) Jedyne co mi przeszkadzało, to codzienny upał dochodzący do 40 stopni.. No ale takie są uroki Włoch.. :) 

Uwielbiałam siedzieć na plaży i spoglądać na morze, uwielbiałam szum fal, uwielbiałam zakupy na Via XX Settembre, uwielbiałam jazdę autobusami miejskimi, uwielbiałam włoskie jedzenie.. mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.     







środa, 17 sierpnia 2011

I love Genova!

Hej wszystkim! Od niedzieli znajduje sie we Wloszech i zostane tutaj do 27 sierpnia.! : ) Strasznie sie ciesze. Jedyne co mnie martwi to, to, ze chyba wroce do Polski jako murzynka ; o . Naprawde.
W niedziele mialam czas, zeby odpoczac po podrozy, ktora trwala wyjatkowo krotko - 24 godziny. : ) W poniedzialek udalismy sie nad morze do Arenzano - na nieznana mi dotad plaze.. Bylo bardzo fajnie, wtedy pogoda rano byla niezaciekawa, ale po poludniu zrobilo sie strasznie goraco!
Wczoraj poszlam z babcia i kuzynami na basen.. Upal bym niemilosierny, co skutkowalo duza iloscia ludzi na basenie.. Ale przynajmniej mozna bylo sie troche ochlodzic..
A dzisiaj rano o 10 zobaczylam na termometrze, ze jest 27 stopni! Najpierw pojechalam na targowisko, a pozniej wraz z ciocia, babcia i wybralam sie na plaze do Sturli. :) Bylo straaasznie goraco! Dopiero w wodzie mozna bylo zaznac troche chlodu..
Jutro jeszcze nie wiemy co zrobimy. Ale mysle, ze troszke odpoczniemy od plazy, wody, basenu i udamy sie do centrum :)
Bardzo chcialabym w niedalekiej przyszlosci zamieszkac tutaj - w Genui. Ahhh. Marzenia.. :)

Za kilka dni znowu postaram sie dodac jakis post. Dzisiaj to juz wszystko z mojej strony. Niestety nie mam mozliwosci wstawienia tutaj zadnego zdjecia, przepraszam najmocniej! Czesc!

piątek, 12 sierpnia 2011

Plaże część 4.

Cześć! Dzisiaj mam strasznie zabiegany dzień, co chwilę jestem zajęta. Spakowałam się już w 90%, brakuje szczoteczki do zębów, spodni (które mam nadzieję, że nie będą mi potrzebne) i kilku innych rzeczy. Oczywiście na miejscu dodam parę postów, żebyście wiedzieli co słychać w Genuii. ;)) 

Dzisiaj część 4 moich opowiadań. :)
Najfajniejszą plażą na której byłam, jest plaża w Arenzano. Miejscowość ta znajduje się ok. 30km od centrum Genui. Oczywiście jedzie się tam autostradą, więc podróż jest szybka i przyjemna (można podziwiać piękne widoki). Warto jechać na tę plażę rano, ponieważ znajdą się miejsca parkingowe dla aut i ewentualnie skuterów. W południe są raczej mniejsze szanse. Plaża jest po części kamienista i piaszczysta. Gwarantuję oczywiście piękne widoki :) Przy brzegu znajdują się jakieś bary, w których można kupić lody/coś do picia. Woda jest czysta, my natrafiliśmy tam na fajne fale.. Niestety podczas kąpieli mnie i mojego małego kuzyna oparzyła meduza, troszkę poszczypało i później został tylko ślad na nodze (teraz już niewidoczny). Myślę, że to był taki jednorazowy przypadek. Po za tym plaża piękna!











 Ciocia wraz z synem i koleżanką.


 Moja noga 5 min po spotkaniu z meduzą.


Kilka dni po oparzeniu.



Jutro o tej porze będę już jechać. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzimy w autobusie :) To mój ostatni post napisany w Polsce przed wyjazdem. Chciałabym już być na miejscu. :) Dziękuje za ostatnie komentarze, co do pytań, to; posługuję się zwykłym aparatem cyfrowym Nikon L18. A jeśli chodzi o wiek, to domyślcie się sami. :) Cześć!

czwartek, 11 sierpnia 2011

Plaże część 3.

Cześć! Wczorajszy i dzisiejszy dzień był dla mnie po prostu męką. No ale czasem trzeba się poświęcić.. Kuzyni strasznie mnie wymęczyli. Na szczęście teraz mogę trochę odpocząć. :) Pogoda bez zmian oczywiście, a szkoda. Jutro muszę w końcu wziąć się za pakowanie, dzisiaj kupiłam tylko kilka rzeczy na podróż.. 

Dzisiaj ciąg dalszy opowiadania o plażach.
Jedną z ładniejszych jest plaża w Camogli. Niestety jedzie się tam dosyć długo. Ja dotarłam tam pociągiem, podróż trwała jakąś godzinę. Muszę przyznać, że jazda była bardzo przyjemna! Dworzec i plażę dzieli mała odległość.. Oczywiście musimy się zadowolić kamieniami - jak prawie wszędzie. :) Ale da się do tego przyzwyczaić! Gdy tam byłam pogoda była przepiękna! Więc kąpiel w morzu była przyjemnością. Woda jest tam czysta, nie ma dużych fal. Niestety plaża jest dość mała.. Przy brzegu znajduje się wiele sklepów, cukierni, kawiarni.. Bardzo blisko plaży znajduje się obiekt turystyczny, który warto zobaczyć, ale napisze o nim w innym poście. :) Myślę, że to chyba wszystkie informacje. 













 To już wszystko na dziś. Wyjeżdżam w sobotę, a jutro dopiero będę się pakować(!) ; o . Mam nadzieję, że niczego nie zapomnę! Cześć! 




środa, 10 sierpnia 2011

Plaże część 2.

Dzisiaj bardzo wcześnie wstałam i musiałam jakoś "ogarnąć" cały dom! Niedługo zawitają u mnie kuzyni.. Wierzcie mi, opiekowanie się tymi chłopcami jest dla mnie wielką męką. Postaram się nie wyprowadzać z równowagi. :) Pogoda jest dzisiaj chyba jeszcze gorsza niż wczoraj! Ale cóż...

Dzisiaj opiszę Wam kolejną plażę, na której byłam podczas moich pobytów w Genui. Niestety w samym mieście nie ma zbytnio dużo plaż, a jeśli są to płatne. Więc najczęściej jeździłam na plaże do innych pobliskich miejsowości. 

Jedną z tych miejscowości jest Bogliasco, znajduje się ona jakieś 11 km od Genui. Można się tam dostać samochodem, skuterem bądź pociągiem. Plaża w tej miejscowości nie jest duża, ale spokojnie można się tam udać. Gdy byłam tam z rodziną, zauważyliśmy, że ze skał można podziwiać wspaniałe widoki! Oczywiście zrobiłam dużo zdjęć. :) Jednym minusem jest to, że woda nie zawsze jest czysta. Nie raz, niestety nie z winy ludzi, docierają tam jakieś prądy/przypływy i wtedy w wodzie pływa mnóstwo roślinek, co nie jest przyjemne bynajmniej dla mnie. Taki widok bardzo odstrasza. Ale taką sytuację widziałam w Bogliasco tylko raz. No i wiadomo, że plaża jest cała kamienista. Przy brzegu znajduję się bar, w którym można kupić coś do jedzenia.


















Zjęcie robione jakieś 4 lata temu.


Dzisiaj troszkę więcej zdjęć, oczywiście mojej 'roboty' :) Jutro już powoli zaczynam się pakować, ponieważ mój wyjazd do Włoch zbliża się wielkimi krokami! Pa! Do jutra.